Jestem adwokatem od 1990 r. – wiele już widziałem w naszej korporacji i dlatego z pełnym przekonaniem twierdzę, że musimy za wszelką cenę bronić adwokackiego wymiaru sprawiedliwości. Dopóki sądownictwo adwokackie jest w naszych rękach, możemy mówić o prawdziwym samorządzie.
Dlatego naszym obowiązkiem jest bronić adwokackiego wymiaru sprawiedliwości, a możemy tego dokonać realizując tę funkcję w mądry, odpowiedzialny i uczciwy sposób.
Jestem sędzią dyscyplinarnym naszej izby od 1995 r. – wiem, że doświadczenie w sprawowaniu funkcji sędziego jest bezcenne, dlatego z pełnym przekonaniem zdecydowałem się ponownie kandydować do sądu dyscyplinarnego, wiedząc że w skład sądu powinni wchodzić ludzi z doświadczeniem, znajomością realiów adwokackiego życia.
Od kilkunastu lat uczestniczę w kształceniu aplikantów naszej izby, prowadzę zajęcia z historii adwokatury oraz etyki adwokackiej – mam świadomość, że znajomość obu tych sfer stanowi o podstawie zawodu adwokata.