Szanowni Państwo,

Koleżanki i Koledzy,

Zdecydowałam się na zgłoszenie swojej kandydatury na Sędzię Sądu Dyscyplinarnego oraz na Delegatkę na Krajowy Zjazd Adwokatury.

Praca w Sądzie Dyscyplinarnym Izby Adwokackiej w Warszawie  jest dla mnie zaszczytem i misją.

Jestem absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Od roku 2006 jestem członkinią Izby Adwokackiej w Warszawie.

Zdecydowałam się na wybór Adwokatury jako swojej ścieżki zawodowej z przekonaniem, że wykonywanie tego zawodu jest czymś więcej niż pracą za biurkiem, niż bieganiem po sądach i aresztach. Praca w zawodzie adwokata była dla mnie od zawsze pomaganiem, gdzie na nasze ręce złożona jest odpowiedzialność za czyjś los, a nasze działania i odwaga to klucz do tego, by prowadzić klienta za rękę tam gdzie jest zgubiony.

Ta odwaga nie może być w pełni wykorzystana przez Nas, jeśli nie będziemy niezależnym samorządem. Filarem niezależności jest nasze sądownictwo dyscyplinarne.

Od początku swojej drogi zawodowej związana jestem z pionem dyscyplinarnym.

Już jako aplikantka byłam protokolantką w Sądzie Dyscyplinarnym i stykałam się z rozważaniami na temat etyki zawodowej, wsłuchując się w rozważania starszych kolegów i obserwując ich pracę.  Po zdanym egzaminie zawodowym w 2010 roku rozpoczęłam pracę jako zastępczyni Rzecznika Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie. Nauczona stawania w roli obrońcy, mierzyłam się z koniecznością uchwycenia innego spojrzenia, koniecznością ustawienia się w procesie po drugiej stronie. To była bardzo dobra lekcja, podczas której przez kilka lat uczyłam się poszukiwania dowodów, ich oceny pod kątem dalszych kroków dyscyplinarnych, ale też wychwytywałam sens zasady domniemania niewinności, kwintesencję innych zasad procesowych, którymi rządzi się postępowanie dyscyplinarne.

Od roku 2016 nieprzerwanie przez dwie kadencje pełnię funkcję Sędziego Sądu Dyscyplinarnego. Jest to dla mnie ukoronowanie wielu lat pracy po dwóch stronach w procesie i jest to również zadanie wymagające największego zaangażowania, bo z doświadczeń zarówno obrońcy, jak i zastępcy rzecznika dyscyplinarnego należy wyciągnąć w pracy sędziego całą wiedzę i stanąć w sprawiedliwości orzekania o losach naszych Koleżanek i Kolegów. Jest to trudne zadanie, ale wiem, że niezbędne dla zapewnienia niezależności Adwokatury oraz jej dobrego imienia.

Pełnienie funkcji sędziego w Sądzie Dyscyplinarnym wymaga spojrzenia z boku na naszą pracę i dużego wyważenia poglądów, z uwzględnieniem zasad wypracowanych przez nasze środowisko, orzecznictwa, ale także bez zapominania o zmieniającej się rzeczywistości. Wykonywanie zawodu zaufania publicznego wymaga od każdego z nas najwyższych standardów. Obowiązkiem każdego z nas jest dbanie o wizerunek adwokatury, o podejście do drugiego człowieka – czy to klienta, czy kolegi adwokata, Sądu, czy przeciwnika na sali sądowej.

W roku 2024 za swoją pracę zostałam odznaczona odznaką Adwokatura Zasłużonym, za którą z całego serca kolejny raz dziękuję.

Specjalizuje się w prawie karnym oraz w prawie zamówień publicznych, chociaż pomagam klientom zarówno indywidualnym jak i korporacyjnym w szerokim spektrum obszarów prawa. Od początku pracy w zawodzie prowadzę indywidualną kancelarię, a od 7 lat jestem również partnerem w spółce PSK Podwapińska, Brzezińska Adwokaci sp.p.

Jestem wieloletnim wykładowcą dwóch głównych dziedzin w ramach których pracuje – prawa zamówień publicznych na Podyplomowym Studium Zamówień Publicznych WPiA UW, a prawa karnego w ramach szkolenia aplikantów adwokackich przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie.

Chciałabym podziękować Państwu za dotychczas okazane zaufanie przez ostatnie dwie kadencje, podczas których pełniłam funkcję Sędziego Dyscyplinarnego Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie.

Będę wdzięczna za oddanie na mnie głosów w nadchodzących wyborach.

Z koleżeńskimi pozdrowieniami

Kamila Podwapińska